Zobacz video
Jak odkryć zdrowie i radość z jedzenia?
Jeśli chodzi o jedzenie, to nasze ciało samo dobrze wie, czego potrzebuje. Zatem to właśnie ono najlepiej wie, co jeść, kiedy jeść i ile jeść. I wie to lepiej, niż najbardziej kompetentny dietetyk. Nasz organizm wyraża swoje potrzeby i pragnienia związane z jedzeniem odczuwaniem głodu, apetytu i sytości. Są osoby, które się tymi odczuciami kierują. One odżywiają się zatem w zgodzie ze swoim organizmem. To właśnie one zwykle czerpią z jedzenia możliwie najwięcej zdrowia i najwięcej radości.
Nasz organizm wyraża swoje potrzeby i pragnienia związane z jedzeniem odczuwaniem głodu, apetytu i sytości.
Dlaczego nie wszyscy czerpią maksimum zdrowia i radości z jedzenia?
Są osoby, u których odżywianie się jest związane z permanentną walką z samym sobą. Walczą, bo są przekonane, że jak sobie pofolgują w jedzeniu, narażą swoje zdrowie. Nadto ich waga poszybuje w niebiosa. Dlaczego walczą? Są przekonane, że muszą. Uważają, że związane z jedzeniem oczekiwania ich organizmu bywają szkodliwe. Czy warto w życiu walczyć z samym sobą? Co do zasady, nie warto. Nikt nie zna nas tak dobrze, jak nasz własny organizm. Jak z nim idziemy na wojnę, to on tą wiedzę wykorzysta. On zawsze z nami wygra. A powojenne zgliszcza to osłabienie zdrowia i zdruzgotana przyjemność jedzenia. Nie warto walczyć z silniejszym. Zwykle lepiej zawrzeć z nim sojusz. Nawet zaprzyjaźnić się. Swoje ciało, warto kochać. Ono jak tylko się w tym zorientuje, potrafi się wspaniale odwzajemnić.
Czego nasz organizm potrzebuje najbardziej?
Nasze ciało potrzebuje systematycznych dostaw energii z pożywienia. Bo bez energii żyć nie można. Dajmy więc naszemu organizmowi pierwszy i najważniejszy sygnał, że go kochamy. Dajmy mu tyle energii ile potrzebuje i wtedy, kiedy jej potrzebuje. W tym celu jedzmy regularnie: codziennie taka sama liczba posiłków, każdy mniej więcej o tej samej porze. Wszystkie posiłki powinny być odpowiednio dobrane. Powinny też być podobnej wielkości. Nasz organizm szybko się zorientuje, że o niego dbamy. I zacznie się nam odwzajemniać. Głód nie będzie już występował pomiędzy posiłkami. Nie będzie więc odczuciem przykrym, czy nawet dręczącym. Będzie się pojawiał w miarę zbliżania się stałej pory jedzenia. Będzie więc odczuciem pożytecznym, bo przypominającym o konieczności spożycia posiłku. Może być nawet odczuciem wspaniałym, bo zwielokratniającym przyjemność jedzenia. Dzieje się tak wtedy, kiedy słyszymy: „Jestem głodny, więc z największą przyjemnością coś przekąszę”.
Dajmy naszemu organizmowi pierwszy i najważniejszy sygnał, że go kochamy. Dajmy mu tyle energii ile potrzebuje i wtedy, kiedy jej potrzebuje.
Kiedy pojawia się sytość?
Przyjemność jedzenia jest przyjemnością, jeśli korzystamy z niej odpowiednio. Należy ja czerpać w odpowiednich dawkach. Nadmiar jedzenia w ostatecznym rozrachunku potrafi ją unicestwić. Przejadaniu się przeciwdziała odczuwanie sytości. Jednak często tylko teoretycznie. Bowiem nie wszyscy potrafią z tego odczucia skutecznie korzystać. Nie uwzględniają, że odczucie sytości zazwyczaj pojawia się po pół godzinie od rozpoczęcia jedzenia. No i przez te pół godziny można zjeść stanowczo za dużo. Łatwo jednak się przed takim przejadaniem ustrzec. Nasz żołądek potrafi się rozciągać i kurczyć. Stąd jeśli spożywamy zawsze posiłki podobnej wielkości, żołądek dostosowuje do nich swoją objętość. Wtedy w miarą zbliżania się do spożycia całości danego posiłku zaczynamy odczuwać napełnienie żołądka. I to właśnie będzie znak, że należy kończyć jedzenie. Warto zatem zadbać o odpowiednie ukształtowanie objętości żołądka. Warto wykształcić sobie nawyk kończenia posiłków, jak tylko zaczynamy odczuwać napełnienie żołądka. Warto nawyk ten utrwalać i pielęgnować.
Jeśli spożywamy zawsze posiłki podobnej wielkości, żołądek dostosowuje do nich swoją objętość. Wtedy w miarą zbliżania się do spożycia całości danego posiłku zaczynamy odczuwać napełnienie żołądka. I to właśnie będzie znak, że należy kończyć jedzenie.
Wyregulowanie odczuwania głodu i sytości oraz wykształtowanie nawyku odpowiedniego korzystania z nich jest warunkiem koniecznym dobrego odżywiania się. Jednak nie jest wystarczające. Bardzo ważnym sygnałem organizmu sterującym odżywianiem jest apetyt. Mówi on nam, co należy zjeść. Dla dobrego odżywiania się jest konieczne uregulowanie apetytu i wyrobienie u siebie umiejętności korzystania z niego. Odmawianie sobie jedzenia, na które przyszedł apetyt, i spożywanie w zamian czegoś innego, jest niegodziwym traktowaniem swojego ciała.
Autor niniejszego artykułu, Zbigniew Młynarski, jest autorem książki „Jedz dobrze i nie tyj”. Więcej o niej można przeczytać tu 👉 https://mlynarski.pl/dlaczego-napisalem-te-ksiazke/
❗ Zobacz nasze inne wpisy: