Filmy z cyklu „Odżywianie w cukrzycy” prezentują minimum wiedzy niezbędnej, jednak wystarczającej do zrozumienia cukrzycy. W tym zwłaszcza potrzebnej do zrozumienia odżywiania w cukrzycy. Osoby z cukrzycą, które te filmy obejrzą i zawartą w nich wiedzę sobie przyswoją będą wiedziały, jak żyć z cukrzycą, żeby żyć dobrze.
Poniżej tytuły filmów 👇 (po kliknięciu nastąpi przekierowanie do filmu)
Za kim nie chodzi coś słodkiego? Nic dziwnego. Przecież słodycz jest smakiem miłości, a któż jej nie pragnie 🤔 Słodka przekąska powoduje wydzielanie się serotoniny i endorfin, hormonów wywołujących poczucie szczęścia. Sięganie po słodką przekąskę jest więc sięganiem po szczęście. Rzecz jednak w tym, żeby ze swojego szczęścia korzystać odpowiednio. Warto więc przygotowywać sobie takie słodkie desery, które u osób z cukrzycą nie spowodują hiperglikemii lub konieczności dodatkowego wstrzyknięcia insuliny, a u osób starających się schudnąć, nie sprzyjają tyciu. Czy są w ogóle takie desery? Oczywiście są 😉 Są to desery, w których kalorie pochodzą głównie z tłuszczów. Węglowodany, ze względu na ich stosunkowo szybkie wchłanianie powinny występować w nich w ilościach możliwie najmniejszych (max 5g w przyjętej porcji). Przyjmijmy, że deser powinien posiadać 200 kcal. 140 – 180 powinno pochodzić z tłuszczów. Spożycie takiego słodkiego deseru spowoduje intensyfikację wydzielania się cholecystokininy. Hormon ten sprzyja powstawaniu i utrzymywaniu poczucia sytości. Stąd opisany deser zjedzony pomiędzy śniadaniem i stosunkowo odległym w czasie obiadem, będzie pełnił rolę pomostu, ułatwiającego podtrzymanie i utrzymanie poczucia sytości. Będziemy sukcesywnie przedstawiali* i omawiali na zoomie** przepisy na bezpieczne, słodkie desery.
*Wszystkich tych, którzy chcą przedstawić na tej stronie swój przepis na słodki deser (zgodny z powyższymi założeniami) zapraszamy do wysyłania ich na adres 👉 piotr.rutkowski@jedzdobrze.pl. Po jego zaakceptowaniu pojawi się on na niniejszej stronie (oczywiście wraz z podaniem imienia i nazwiska autora przepisu 😉). W razie jakichkolwiek pytań, wątpliwości służymy pomocą.
Książka ta powstała z inicjatywy i
namowy nieżyjącego już Profesora Janusza Kellera, będącego jedną z
najwybitniejszych postaci w historii polskiej nauki o żywieniu człowieka. Pan
Profesor powtarzał mi wielokrotnie: „opanował pan bardzo dobrze tajniki
dietetyki, zdobywając wiedzę dla siebie, a nie w celu wykonywania zawodu.
Patrzy pan na zasady odżywiania z innej perspektywy niż osoby parające się tym
zawodowo. Jest pana obowiązkiem podzielenie się częścią swoich przemyśleń z
wszystkimi osobami, które pragną wyregulować swoje poczucie apetytu, żeby móc
zawsze jeść to, na co im przyjdzie ochota, a jednocześnie odżywiać się zdrowo i
czerpać z jedzenia możliwie najwięcej przyjemności”.
Poniżej przedstawiamy cykl mini wierszyków dietetyczki z naszego zespołu Jedz Dobrze – Karoliny Leydy (pseudonim – Lejdzioszek), na temat książki „Jedz dobrze i nie tyj” 💪
Dlaczego tak się dzieje? Otóż z pożywienia czerpiemy wiele ważnych, niezbędnych nam do życia substancji. Jeśli jednej z nich zabraknie, choć o tym nie myślimy, nasze ciało zaczyna to odczuwać, czasem nawet dotkliwie. Na dodatek potrzeba uzupełnienia odczuwanego braku wciąż i wciąż w nas narasta. W końcu przybiera tak wielką siłę, że staje się naszym pragnieniem. Pragnienie to odczuwamy jako apetyt – ochotę na takie pożywienie, które zawiera dobre i pożądane substancje. Zaspokajając apetyt, czyli jedząc to, na co mamy ochotę, dajemy organizmowi to, czego pragnął. Spełniając jedzeniem silne pragnienia, sprawiamy sobie wielką przyjemność. Przyjemność zdrową – bo dostarczanie organizmowi tego, czego potrzebuje, służy zdrowiu.
Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ROZUMIEMWIĘCEJ INFORMACJI